godzina 08.15 – dworzec
Zacząłem
kolejny dzień z całkiem dobrym nastrojem. Pogoda była cudowna, a to zawsze
wpływa na mój nastrój. Stałem na peronie pozwalając, by matowe promienie słońca
rozgrzewały moją twarz. Minie jeszcze kilka godzin zanim zacznie się upał i
ludzie będą szukać schronienia cieniu. Chociaż, może po tak długiej zimie nikt
nie będzie uciekał przed słońcem?
godzina 10.00 – uczelnia
Nienawidzę
tej przedsprawdzianowej paniki. Wszyscy stoją i rozmawiają jedynie o tym, czego
nie potrafią. Oczywiście najbardziej marudzą osoby, które dostają same piątki.
Z resztą co komu pomoże roztrząsanie swoich braków? Dziesięć minut przed
kolokwium i tak nikt się już nie nauczy niczego nowego.
godzina 11.00
Czemu
to zadanie jest takie okropne? Czemu kompletnie nie wiem o co w tym chodzi? W takich
chwilach pozostaje tylko jedno wyjście. Trzeba uważnie rozglądać się po pracach
osób siedzących dookoła. Na takie okazję wypada ubrać okulary. Najlepiej z
grubymi oprawkami, które skutecznie odciągają uwagę od reszty twarzy.
Prowadzący nie zwróci uwagi na rozbiegane oczka, będzie widział jedynie
oprawki. Ponadto ubranie w szarym albo czarnym kolorze, które pozwoli wtopić
się w tłum. Ściąganie to skomplikowany proces. Dobrze, że obok siedzą mądrzy ludzie.
Może oni dadzą radę to rozwiązać?
– Pan odda już kartkę! – przerwał ciszę pan doktor.
Wszyscy zaczęli rozglądać się dookoła. Czy przypadkiem nie chodzi o mnie?
– Ja? – spytał kolega z grupy.
– Tak! Proszę pokazać co pan ma na kolanach!
Następnie niczym najprzebieglejszy detektyw z nieudolnie hamowanym
uśmieszkiem zwycięstwa na twarzy podszedł i wszystkim pokazał notatki, które
nasz kolega przeglądał pod ławką.
– Jest pan nieetyczny! To oszustwo! Muszę zgłosić takie zachowanie do
dziekanatu!
Wielkie mi rzeczy. Każdy
czasem ściąga, to nic nowego i nic dziwnego. Czy to nieetyczne? Możliwe, ale od
kiedy życie jest etyczne? Oszustwo? Odrobinę, ale czy nie spotykamy się z
gorszymi kłamstwami? Już od czasów gimnazjum wiem, że życie polega na sprycie,
przebiegłości, pewności siebie i w żadnym wypadku nie jest sprawiedliwe. Etyka
ma za zadanie jedynie zamaskować nasze występki i drobne wykroczenia. Co
poradzić, ściągać też trzeba potrafić. Sam sobie winny.
godzina 19.00 – mieszkanie
Oglądam
film „Mama”. To podobno miał być horror, a tymczasem jest nudnym i kompletnie
nieciekawym filmem. Nie ma tu ani wciągającej fabuły, ani interesujących
postaci, ani zaskakującego finału. Chyba mam nieco inne wyobrażenie horrorów…
Podsumowanie dnia:
Nieetycznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz