godzina 09.15 – uczelnia
Dlaczego
w ogóle nie słucham na zajęciach? Próbuje się skupić, ale kompletnie mi to nie
wychodzi. Jedynie klikam na komputerze to samo co prowadzący, ale gdy ten
zaczyna coś mówić, ja całkowicie tracę koncentrację.
godzina
10.00 – pociąg
Znowu
to samo! Cały tydzień obiecywałem sobie, że pójdę na wykłady i oczywiście
chwilę przed ich początkiem zmieniłem zdanie. Szybko ubrałem kurtkę, szalik,
zarzuciłem na ramię torbę i wyszedłem z wydziału. Człowiek chce być ambitny,
chodzić na wszystko, być przykładnym i starannym, a potem nic nie wychodzi. Z
drugiej strony nie chodzę na wykłady od drugiego semestru studiów i nigdy nie
miałem większych problemów ze zdawaniem czegokolwiek. Poza tym Maciek,
Karolina, Patryk, kilka innych osób również zrobiło sobie wolne. Ostatecznie
nie jest ze mną tak źle!
godzina 10.40 – autobus
Myślałem
nad zrobieniem sobie spaceru, ponieważ mamy dziś całkiem ładny dzień. Wyszło
słońce i całkiem przyjemnie ogrzewa świat, ale musiałbym iść przez las, a rano
padało. Brnąłbym przez błoto, a skoro już przyjechał autobus pod sam dom i są w
nim miejsca siedzące, to lepiej usiąść, wyjąć książkę i wygodnie dotrzeć do
siebie.
godzina 19.50 – mieszkanie
Oj,
wyłączył się mój antywirus i nie mam pojęcia co jest tego przyczyną. Nie wiem
też jak na nowo uruchomić go. Nie pomogło nawet ponowne włączenie komputera.
Podejrzewałem, że mam problem z Internetem, ale ten akurat działa
bezproblemowo. Dzisiaj dziwny dzień, nie działają antywirusy, moja motywacja
bardzo kuleje, a na dodatek stosunkowo niedaleko spłonął samochód, bo coś
samoistnie zapaliło się pod maską.
Cóż,
może nie potrafię dzisiaj zmobilizować się do niczego, ale przynajmniej nic
związanego ze mną nie uległo samozapłonowi! Mogło być zdecydowanie dużo gorzej!
Wprawdzie wolałbym być nabuzowany energią, ale przecież świat się nie zawali z
uwagi na dzień całkowitego lenistwa. Kiedyś czytałem, że w czasie przesileń
ludzie są totalnie wyczerpani. Może to jest powód mojego dzisiejszego obijania się?
Ach, kto by się tym przejmował?!
Podsumowanie
dnia: Poziom motywacji:
ujemny…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz