godzina 10.45 – mieszkanie
Idealna
pora na pobudkę! Brakowało mi porządnej dawki snu.
godzina 12.30 – u babci
Mam
wolny dzień, to mogę odwiedzić babcie. Przy okazji zobaczyłem jej prawie wyremontowany
przedpokój. Brakuje jeszcze tapet, ale cała reszta jest zrobiona, łącznie z ogromną
szafą, która zajmuje praktycznie całą wolną przestrzeń, ale mieści się w niej wszystko.
Przynajmniej nie ma nigdzie żadnych gratów, wszystko upchane jest w szafie, dzięki
czemu w mieszkaniu panuje ład i porządek. Całkiem niezły pomysł!
godzina 16.00 – mieszkanie
Czytanie
fragmentów własnej książki jest okropne mam dość. Napisałem też mini wywiad z samym
sobą, co jest patologiczne i dziwne. Jutro
razem z Karoliną mamy nakręcić filmiki z tym fragmentem książki i mini wywiadem.
Niedługo będą pomocne. Mam nadzieję, że cokolwiek z tego wyjdzie. To wszystko takie
głupie, czemu ja w ogóle postanowiłem skorzystać z pomysłu moich znajomych?
Podsumowanie dnia: Nieskazitelne lenistwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz