środa, 6 lutego 2013

Dzień 1 - 06.02.2013



            Zauważyłem, iż od jakiegoś czasu czuje się jakbym błądził w ciemności. Całkowicie nie wiem czego tak właściwie chcę.  Pewien jestem tylko jednego – pewnego dnia chciałbym zobaczyć swoją własną książkę na sklepowej półce. Na dzień dzisiejszy to wszystko co mogę stwierdzić. Kilka miesięcy temu rozsyłałem napisaną powieść do wydawnictw. Póki co otrzymałem odpowiedź tylko z jednego, jednak opcja wydawania ze współfinansowaniem raczej nie wchodzi w grę. Kiedyś znajomy powiedział, żebym spróbował założyć bloga jeśli tak bardzo chcę podzielić się swoją twórczością z innymi. Nie byłem przekonany. Dzisiaj stwierdziłem, że spróbuję, jednak nie będę wymyślał opowieści. Napiszę o sobie.  
            Postanowiłem spróbować uporządkować swoje życie, chociaż myślę, iż nie będzie to takie proste jak można podejrzewać. Pierwszym krokiem było odezwanie się do ludzi, których mi brakuje –  skontaktowałem się ze znajomą z czasów liceum. Kolejno postanowiłem zakończyć toksyczne znajomości –  powiedziałem kilka słów prawdy komuś, kto uważa, że jest moim przyjacielem, chociaż od jakiegoś czasu mam na ten temat całkiem inne zdanie. Następnie chciałem by w moim życiu pojawił się ktoś nowy – szczęśliwy los sprawił, że w klubie spotkałem osobę, którą już od dawna znam z widzenia.
            Oczywiście jest dużo więcej spraw, którymi powinienem się zająć, jednak od czegoś trzeba zacząć. Powinienem powiedzieć Wam jeszcze kilka informacji na mój temat, ale może zostawię je na inne okazje. Nie powiem prawdziwych imion i nazwisk. Uważam, że nazwy nie są ważne. Liczą się wydarzenia, rozmowy, przemyślenia. Od dzisiaj przez cały rok postaram się opisywać każdy kolejny dzień, a za równe trzysta sześćdziesiąt pięć dni będziemy mogli zobaczyć jak bardzo moje życie uległo zmianie.  

Podsumowanie dnia: Zaczynam moje prywatne okrążenie Ziemi wokół Słońca. 

2 komentarze:

  1. Moim zdanie pomysł na bloga bardzo udany! Niby nic, a jednak intryguje! Zaobserwowałem i będę na bieżąco sprawdzał czy uda Ci się wytrwać w postanowieniu!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje :D Mam szczerą nadzieję, że uda :D Póki co jakoś idzie i pisanie bloga sprawia mi przyjemność, a to chyba najważniejsze :D

    OdpowiedzUsuń